Wiele osób po Świętach lekko przybiera na wadze, nie jest to jednak powód do zmiartwień. Faktem jest, że zbędne kg zdobywamy w ciągu 2 dni, a zrzucić jest ciężko. Nie możemy się jednak poddawać i rezygnować z walki o powrót do formy.

Może nie będzie łatwo, ale szkoda dopuścić, w końcu wcześniej tyle czasu poświęcilimy na wypracowanie sylwetki, zdrowy tryb życia. Im dłużej czekamy tym ciężej będzie się nam zmotywować do działania. Jest to o tyle dobry czas, że z końcem roku mamy noworoczne postanowienia, a spora częśc z nas w Nowy Rok chce wejść w dobrej formie. Oczywiście nie uda nam się tego osiągność w ciągu kilku dni, ale będzie to już dobry początek.

 Ciężkostrawne potrawy

Dojadanie potraw ze Świąt? No jasne, przecież nie chcemy żeby coś się zmarnowało!

Błędne myślenie. Znaczy szanujemy to, że nie chcesz wyrzucać jedzenia, ale zależy CI przecież na powrocie do formy, a tłuste potrawy świąteczne zdecydowanie Ci w tym nie pomogą, To one ( i siedzenie przed TV) są przyczyną zbędnych kg, któych przecież teraz chcesz się pozbyć. Czym ryzykujesz dojadając? Zdecydowanie złym samopoczuciem, któe w żaden sposób nie wypłynie dobrze na chęci do ćwiczeń. Bóle brzucha, uczucie pełności i wzdęcia... lista mogłaby byćzdecydowanie dłuższa.

Ratunek dla Twojego żołądka

Nie tylko żołądka. Wspomóż swój organizm w walce z tym co udało Ci się zjeść w ciągu 3 dni :) teraz musimy sie tego jakoś pozbyć. Głodówki nie wchodzą w grę! Pamiętaj, że większość dodatkowych kg , któe może pokazywać Twoja waga to woda i to co zalega nam w jelitach. Kilka dni lżejszych posiłków odrobina ruchu (może być spacer) i będzie lepiej. Pamiętaj o uzupełnianiu płynów. Możesz ew. spróbować zastosować dietę oczyszczającą, ale nie przesadzaj! Przy dłuższym stosowaniu można przedobrzyć. Grejfruty, owsianka takie produkty z pewnością Ci w tym pomogą.